9.07.2021

Rekolekcje Lectio Divina



Wspólnota Przyjaciele Oblubieńca z Rzeszowa już zakończyła swoją formację, lecz nawet na wakacjach nie zwalnia tempa i coraz to szuka sposobu, by być bliżej Boga. Jest to możliwe dzięki wspólnemu zaangażowaniu członków oraz prowadzeniu przez duszpasterza o. Mariusza Kożuchowskiego, który uczy nas żyć Słowem Bożym na co dzień. To właśnie z tych powodów końcem czerwca udaliśmy się na rekolekcje Lectio Divina w miejsce spokojne i oddalone. Wieś Ostrowo na Kaszubach od razu urzekła nas swoim pięknem i dostojeństwem przyrody. 




Ten wyjazd był czasem intensywnej pracy, a zarazem odpoczynku. Codzienna Msza Św, modlitwa, medytacja przed Najświętszym Sakramentem, rozważania Ewangelii Św. Marka na piaszczystej plaży, w ton szumiących fal, a w czasie wolnym spacery, kąpiele w morzu, czy wycieczki na Hel, do Władysławowa. Każda spędzona chwila miała wymiar duchowy. Już tutaj na ziemi mogliśmy zgłębiać tajemnice nieba. I tak oto w pierwszą środę miesiąca po obowiązkowych czytaniach i Mszy udaliśmy się do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza w Swarzewie. Neogotycki Kościół z elementami baroku,  a przede wszystkim  drewniany ołtarz główny zachwycają prostotą i przesłaniem zawartym w dorobku artystycznym. Drewniana figurka Madonny z drzewa lipowego wyraża niezwykłą więź mieszkańców Pomorza z Maryją. Także ze ścian możemy odczytać nie tylko historię powstania tego miejsca kultu, ale i pobożność miejscowej ludności. Freski i malowidła, obraz-mapa, pieta to wszystko jest spuścizną, która przekazywana następnym pokoleniom będzie skutkować podtrzymywaniu wiary i tożsamości kulturowej. 

Dalsze dni również były przezywane w głębokim wymiarze. W pierwszy piątek miesiąca odbyliśmy podróż do Piaśnicy koło Wejherowa, gdzie mogliśmy zrozumieć rozważane w tym dniu cierpienie Pana Jezusa w Ogrójcu. Ta podróż ukazywała jednoznacznie dlaczego Pan Jezus lękał się kielicha goryczy i krwawił potem. Miejscowy las ukazuje tragiczną historię eksterminacji mieszkańców wsi i jednoznacznie przypomina, że  to „ludzie ludziom zgotowali ten los”. Toteż  udział we Mszy Św. w leśnej kaplicy miał szczególny wymiar. Następnie po Mszy udaliśmy się na Kalwarię Wejherowską na drogę krzyżową. Tam rozważając teksty męki Pańskiej na poszczególnych stacjach, mogliśmy zobaczyć, co kryje się w naszych sercach.




Śledząc postawy i zachowania uczniów w kontekście nauki Jezusa oraz wydarzeń pasyjnych, mogliśmy ujrzeć siebie i zrozumieć kim jesteśmy i czego żąda od nas Bóg. Ufamy, że doświadczenie męki i zmartwychwstania za pomocą Słowa Bożego i pleneru wyda plon. Dzięki aktywnemu uczestnictwu świadczymy sobie wzajemne dobro i tym sam samym o Bogu.  Dzięki temu wciąż możemy odkrywać Go na nowo i jeszcze głębiej wchodzić w istotę naszego powołania.